Nie jesteś samotną wyspą - rekolekcje RCS

2014-04-12

„Nie jesteś samotną wyspą! Jak budować dobre relacje” to temat wielkopostnych rekolekcji Ruchu Czystych Serc, które odbyły się w Głuchołazach w dniach 4 – 6. 04.2014 r. W spotkaniu wzięło udział ponad 80 osób, które wiele godzin spędziły na modlitwie i słuchaniu Słowa Bożego. Codzienna Eucharystia, Sakrament Pokuty i dwie nocne Adoracji Najświętszego Sakramentu to najważniejsze momenty tych rekolekcji.

To w spotkaniu z Bogiem człowiek odnajduje siebie i uczy się jak budować właściwe relacje z innymi. Poza modlitwą – wspólną i indywidualną  - był też czas na wsłuchanie się w przygotowane konferencje. Były one o relacjach: z Panem Bogiem, drugim człowiekiem, samym sobą, a także o relacjach damsko – męskich oraz o relacji ze Słowem Bożym. Podczas każdej z konferencji prelegenci odnosili się do Słowa Bożego, wskazując jak wielkim darem jest ono dla każdego z nas. „To miłosny list Pana Boga do człowieka” – powtarzali ks. Eugeniusz Ploch i ks. Jarosław Staniszewski. Był też z nami ks. Jan Kochel, który wygłosił homilię o przyjaźni.

Podczas rekolekcji był czas na pracę w grupach oraz przyjacielskie spotkania i rozmówki. Bogactwo treści i duchowych doświadczeń uwieńczone zostało niedzielą Eucharystią, podczas której 14 nowych osób wstąpiło oficjalnie do Ruchu Czystych Serc. To wydarzenie napełniło radością wszystkich uczestników uroczystej Eucharystii. Życzymy wszystkim rekolektantom dobrych owoców przeżytego czasu a tym, dzięki którym mogliśmy przeżyć te rekolekcje serdecznie dziękujemy.

Na koniec kilka zdań uczestników rekolekcji :

„Głównym tematem rekolekcji RCS w Głuchołazach były relacje. Dzięki licznym świadectwom osób, które doświadczyły obecności Boga w swoim życiu, konferencji mówiących o miłości do siebie oraz do drugiego człowieka - podczas tych 3 dni dowiedziałem się, w jaki sposób budować moje relacje z bliźnim oraz z samym Panem Bogiem. Teraz już wiem, że moje życie dzięki łasce Boga może się zmienić na lepsze. Nocne czuwania przy Najświętszym Sakramencie umocniły mnie w wierze, przypomniały o potrzebie uwielbienia Najwyższego Stwórcy. Kontakt z innymi uczestnikami, będącymi prawdziwymi świadkami miłości Syna Bożego dodał mi siły do znoszenia codziennych trudności. Chciałbym podziękować organizatorom za wasz wkład włożony w przygotowanie rekolekcji. Szczęść wam Boże!” (Marek Chojnacki, lat 23).

„Rekolekcje RCS w Głuchołazach były wyjątkowo spędzonym czasem, właśnie tym, czego potrzebowałam w tym okresie mojego życia. Dzięki konferencjom, prowadzonym przez mądre i przepełnione Bożą miłością osoby, zrozumiałam, jak powinnam budować swoje relacje z drugim człowiekiem i dowiedziałam się, że miłość do drugiego człowieka polega na dążeniu ku jego dobru. Świadectwa, szczególnie te głoszone przez pary, dały mi wiele wskazówek, jak dbać o czystość w mojej relacji z chłopakiem. Ważnym elementem rekolekcji były też Adoracje Najświętszego Sakramentu - zarówno wspólnotowe, jak i indywidualne, kiedy naprawdę można było usłyszeć Boga i poczuć moc Ducha Świętego. Jestem wdzięczna wszystkim ludziom, którzy przygotowali te rekolekcje, a szczególnie Bogu - w końcu dzięki Niemu nic nie miałoby miejsca :)” (Kasia Sawicz, lat 18).

„Rekolekcje RCS w Głuchołazach dały mi wiele do myślenia na przyszłość. Poznałem na nich wiele ludzi z różnych stron Polski, z którymi szybko znalazłem wspólny język. Najbardziej tęsknię za tymi konferencjami, Mszami Świętymi i spotkaniami w grupach. Wszystko mi się podobało. Z całego serca pragnę podziękować wszystkim dzięki którym mogłem pojechać na te rekolekcje. Polecam je wszystkim, bo to jest niezapomniane przeżycie. Tam trzeba po prostu być. Już czekam na kolejne” (Rafał Leszczyński, lat 23).

Moim pragnieniem było pojechać na rekolekcje, ale musze powiedzieć, że też były wahania, po co mam jechać, czy to coś mi pomoże w moim życiu. Cieszę się, że jednak pojechałem na rekolekcje, aby spotkać wspaniałych ludzi, wysłuchać pięknych konferencji (Ks. Jana, Ks. Jarka, Ks. Gienka, s. Damiany), doświadczyć wielkiej miłości jaką obdarowuje Jezus Chrystus przez relacje międzyludzkie oraz świadectwa, które były wygłoszone podczas rekolekcji. Pięknym przeżyciem było nocne czuwanie przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie i doznanie bliskości Boga. Choć słabi i grzeszni jesteśmy to On kocha nas wielką miłością. Dzięki temu, że byłem mogłem doświadczyć jak ważna jest relacja między Bogiem a człowiekiem, między kobietą a mężczyzną. Ważne dla mnie było świadectwo, które mówił Marcin, że pomimo choroby i odrzucenia, braku wartości, stawianego pytania „kim jestem”, odnalazł miłość Jezusa, którą On sam Jest. Pomimo deficytu poczucia własnej wartości, który każdy posiada zrozumiał, że jest potrzebny i zaakceptowany przez Pana Boga i wspólnotę RCS. Za to niech będą dzięki przede wszystkim Bogu i wszystkim, którzy uczestniczyli w tych rekolekcjach a w szczególności animatorom mojej grupy – Agnieszce i Andrzejowi. Chwała Panu (Stanisław).