Wierność - kościół św. Sykstusa
2013-03-05
Dotarcie do kościoła św. Sykstusa Vecchio (Starszego) wymaga większego niż zazwyczaj wysiłku. Świątynia położona jest w oddalonej części miasta przy piazzale Numa Pompilio, skąd odchodzą dwie starożytne drogi: Via Latina i Via Appia. Kościół stacyjny wybudowano w obrębie posiadłości matrony rzymskiej i fundatora o imieniu Krescencjusz, dlatego podczas synodu w 499 r. używano jeszcze titulus Crescentianae. W pierwotnej świątyni z IV w. chciano uczcić kilku świętych męczenników: Apostoła Piotra, Sykstusa i Wawrzyńca oraz Nereusza i Achillesa.
I. INTERPRETACJA PISMA
Pwt 4, 1. 5-9; Ps 147;
Mt 5, 17-19
Bardzo stara tradycja utrzymuje, że w tym miejscu miał się zatrzymać św. Piotr, który po ucieczce z więzienia mamertyńskiego zmierzał w kierunku via Appia, aby opuścić Rzym. Ponoć zgubił tu bandaż (łac. fasciola), którym obwiązał więzienne rany. W psalmie 147 czytamy słowa o Bogu zatroskanym o człowieka: "On leczy złamanych na duchu i przewiązuje ich rany (...). Pan dźwiga pokornych, a poniża występnych aż do ziemi" (147, 3. 6).
W Ewangelii Jezus jako Nauczyciel przywołuje autorytet moralny Starego Przymierza i przypomina, że "dopóki ziemia i niebo będą istnieć, nie zmieni się w Prawie ani jedna litera, ani jedna kreska, aż się wszystko spełni" (5, 18). Mistrz uczy zatem wiernego przestrzegania przykazań Bożych i odczytywania obietnic mesjańskich zapisanych w Prawie i u Proroków (Łk 24, 27). W Chrystusie bowiem wypełnił się Boży plan zbawienia tam zapowiedziany.
* Jak czytamy teksty Starego Testamentu?
* Czy moglibyśmy za św. Paweł powtórzyć: "Nic więcej nie głoszę jak tylko to, co zapowiadali Prorocy i Mojżesz: że Chrystus będzie cierpiał i jako pierwszy zmartwychwstanie oraz stanie się światłem zarówno dla naszego narodu, jak i dla pogan" (Dz 26, 22n)?
* Dlaczego nie wolno naruszyć "ani jednej joty, ani jednej kreski" Dekalogu?
II. ŚWIĘCI - PROMIENIE ŚWIATŁA SŁOWA
Męczennicy oddawali życie za wierność Bożemu Prawu. Nie poszli na żaden kompromis, stąd ich krew była posiewem chrześcijaństwa, jak dzięki głoszeniu rozrastało się i utwierdzało słowo Boże (Dz 6, 7; 12, 24; 19, 20).
Papież Sykstus II (+ 258) oddał życie za Chrystusa wraz ze swoim diakonem Wawrzyńcem i liczną grupą wiernych. Ich świadectwo utwierdzało kościół rzymski, który szybko się rozrastał do tego stopnia, że już kilkadziesiąt lat później opanował całe miasto i przeniknął w najdalsze zakątki Cesarstwa Rzymskiego.
Kolejna wielka odnowa życia chrześcijańskie miała miejsce w XIII w. za sprawą zakonów franciszkańskiego i dominikańskiego. Zanim św. Dominik otrzymał od Honoriusza III (+ 1227) kościół św. Sabiny, mieszkał przy kościele San Sisto Vecchio wraz z kilkudziesięcioma zakonnikami. Tutaj w środę popielcową, 25 lutego 1221 r., młody student z Polski Jacek Odrowąż był świadkiem cudu wskrzeszenia krewniaka kard. Stefana di Fossanova za sprawą modlitw Dominika. Wydarzenie to głęboko poruszyło Jacka i zdecydowało o jego wyborze życiowym. Wraz z dwoma towarzyszami wstąpił do zakonu św. Dominika (habit przyjął już u św. Sabiny).
Z tego miejsca zatem i od św. Sabiny na Awentynie wyruszyli na misje pierwsi uczniowie św. Dominika, a wśród nich byli pierwsi Dominikanie z Polski, Czech i Moraw: Jacek, Czesław, Herman, Henryk i inni. W październiku 2007 r. odbyły się w Rzymie obchody 750. rocznicy śmierci Jacka Odrowąża. Z tej okazji, po raz pierwszy została zorganizowana pielgrzymka dziękczynna Metropolii Górnośląskiej do Wiecznego Miasta. A podczas Międzynarodowego Sympozjum na Uniwersytecie Angelicum ukazano rozmach jego misji ewangelizacyjnej w Północno-Wschodniej Europie. Trzynastowieczny dominikanin, urodzony w Kamieniu Śląskim na Opolszczyźnie, był kanonizowany w Rzymie 17 kwietnia 1594 r. przez papieża Klemensa VIII. To jedyny przedstawiciel Polski pośród postaci 139 świętych znajdujących się na kolumnadzie Berniniego na placu św. Piotra [A. Nocoń, A. Wuwer (red), Święty Jacek Odrowąż - Apostoł Północnej Europy, Katowice 2012].
III. DOŚWIADCZENIE WIARY
Słowo Boże - zawarte
w Piśmie Świętym i w Tradycji Kościoła - jest źródłem, z którego wychowanie w
wierze czerpie swoje orędzie. Katecheza jako jedna z form
posługi Słowa dąży do tego, aby
„pogłębić rozumienie Tajemnicy Chrystusa w świetle Słowa” (Ct 20). Nie może jednak sprowadzać się do mechanicznego korzystania z
tekstów biblijnych jako cytat, przykład, ilustracja czy opowiadanie, lecz winno zmierzać do lepszego ich zrozumienia, interpretacji i aktualizacji, a w końcu do
osobistego spotkania i zażyłości ze Słowem – Jezusem Chrystusem (KO 2, Ct
5-6).
ks. Jan Kochel
fot. jk