2014-03-14
CZYTAJ!
(…)Dlatego przede wszystkim sam kapłan powinien rozwijać wielką osobistą zażyłość ze Słowem Bożym. Nie może poprzestać na poznaniu aspektów językowych czy egzegetycznych, chociaż jest to konieczne; z sercem uległym i rozmodlonym musi zbliżać się do Słowa, aby ono przeniknęło do głębi jego myśli i uczucia i zrodziło w nim nową mentalność „zamysł Chrystusowy” (1 Kor 2, 16) — tak aby jego słowa, a jeszcze bardziej jego decyzje i postawy były coraz bardziej wyrazistym głoszeniem i świadectwem Ewangelii. Jedynie „trwając” w Słowie, kapłan stanie się doskonałym uczniem Jezusa, pozna prawdę i będzie rzeczywiście wolny, zdolny stawić czoło wszelkim okolicznościom przeciwnym i obcym Ewangelii (por. J 8, 31-32).
(…)Istotnym elementem formacji duchowej jest połączone z rozmyślaniem i modlitwą czytanie Słowa Bożego (lectio divina), słuchanie pokorne i pełne miłości Tego, który mówi. W świetle i w mocy Słowa Bożego można bowiem odkryć, zrozumieć i pokochać własne powołanie, pójść za nim i wypełnić swoją misję, dzięki czemu cała egzystencja odnajduje swój jedyny i radykalny sens w tym, że właśnie do niej skierowane jest Słowo Boże powołujące człowieka, a zarazem z niej biorą początek słowa człowieka, który odpowiada Bogu. Zażyłość ze Słowem Bożym może ułatwić proces nawrócenia, nie tylko w tym sensie, że pozwala oderwać się od zła, by przylgnąć do dobra, lecz również w tym, że wzbudza w sercu myśli Boże, tak iż wiara, jako odpowiedź na Słowo, staje się nowym kryterium osądu i oceny ludzi i rzeczy, wydarzeń i problemów.
ROZWAŻ!
Omawiany dokument pisany głownie do kapłanów i odnoszący się do ich powołania i formacji zawiera piękne wskazówki dotyczące lektury Bożego Słowo. Bez względu na powołanie jakim nas Pan obdarzył możemy wczytać się w ten dokument i wynieść z niego wiele pożytku dla własnego życia duchowego. Jan Paweł II zachęca nas do własnej formacji duchowej poprzez lekturę Bożego Słowa. Papież pisząc o podejściu do Pisma Świętego zwraca uwagę na to, by podchodzić do niego z rozmodlonym sercem. Wskazuje więc na ważność postawy serca, z którą przychodzimy na spotkanie z Panem. To serca ma być rozmodlone a więc napełnione Duchem Świętym, ukierunkowane na Boga i spotkanie z Nim. Takie podejście do lektury Słowa Bożego pozwoli, by ono przeniknęło do głębi naszego serca. Papież pisze, że człowiek powinien: „z sercem uległym i rozmodlonym musi zbliżać się do Słowa”. Serce uległe to takie, które jest gotowe na zmianę jeśli do takiej wezwie nas Pan. Serce uległe to także serce gotowe podjąć zaproszenie Pana do konkretnego działania. To serce zgadzające się na wypełnienie Bożej woli.
Słuchanie Słowa Bożego ma być pokorne i pełne miłości. Nie możemy zapominać kto do nas mówi. Bóg kieruje do człowieka Słowo miłości i pragnie, by z miłością na nie odpowiedzieć. Bóg jest miłością i ta Miłość przemawia do każdego z nas. A zarazem zaprasza do dialogu. Bóg przemawia i czeka na odpowiedź człowieka.
Papież pisze: „w świetle i w mocy Słowa Bożego można bowiem odkryć, zrozumieć i pokochać własne powołanie, pójść za nim i wypełnić swoją misję”. Wsłuchując się w głos Boga jesteśmy zdolni odczytać swoje powołanie i je wypełnić. Pan daje nam moc do podjęcie tego, do czego nas wzywa. Bez względu na to, co w życiu robimy, czym się zajmujemy, pan w swoim Słowie odpowiada na nasze pytania. I co więcej wskazuje na właściwy kierunek naszego życia. Zaprasza do pójścia za Nim. I nie chodzi tu jedynie o powołanie kapłańskie czy zakonne. Każdy wierzący jest zaproszony do tego, by pójść za Jezusem, być Jego uczniem i świadkiem. A żeby tak było trzeba nam każdego dnia wsłuchiwać się w głos Boga i odważnie za nim podążać.
Pomyślmy Czu w Piśmie Świętym odnajdujemy wezwania Pana skierowane konkretnie do nas. Czy wiemy czego pan pragnie, do czego nas zaprasza? I jak na to wezwanie odpowiadamy? Jan Paweł II uczy nas nie tylko słowem, ale przed wszystkim życiem jak odpowiadać na Boże wezwanie i wypełniać Bożą wolę każdego dnia.
MÓDL SIĘ!
Boże w Trójcy Przenajświętszej, dziękujemy Ci za to, że dałeś Kościołowi bł. Papieża Jana Pawła II, i sprawiłeś, że zajaśniała w nim Twoja ojcowska dobroć, chwała krzyża Chrystusa i blask Ducha miłości. On, zawierzając całkowicie Twojemu miłosierdziu i matczynemu wstawiennictwu Maryi, stał się żywym obrazem Jezusa Dobrego Pasterza, wskazując nam świętość - wysoką miarę życia chrześcijańskiego, jako drogę do osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Tobą. Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą, tej łaski, o którą prosimy z nadzieją, że zostanie rychło włączony w poczet Twoich świętych. Amen.
* Modlitwa o łaski za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II
s.M. Damiana