Uroczystość Wszystkich Świętych - 1.11.2014
2014-10-25
Uroczystość Wszystkich Świętych jest jednym z najbardziej radosnych dni w roku liturgicznym. To dzień triumfu życia nad śmiercią, dobra nad złem, chwały nad grzechem. Święty to człowiek szczęśliwy, całkowicie spełniony, zjednoczony z Bogiem, który zapowiada i zachęca: "Będziecie dla Mnie święci, bo Ja jestem święty..." (Kpł 20, 26). Czyż może być piękniejsza perspektywa naszego życia?
CZYTAJ!
Mt 5, 1-12a
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:
«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.
ROZWAŻ!
Św. Grzegorz Wielki, który przewodził
Kościołowi na przełomie VI i VII w. „w czasach – jak to sam ujął – gdy święty
Kościół (…) wydawał się jakby poniżony…”, przekonywał, że nie istnieje pojedynczy model
świętości. Święci należą do wszystkich grup i stanów, każdy i w każdym czasie może zostać świętym, wezwany jest do świętości.
W historii Kościoła istniały różne modele świętości. Do końca IV w. dominował ideał świętego męczennika. Przez
następne wieki wzory świętości kształtowano poprzez analogię do męczeństwa. Pierwsze kościoły budowano na grobach męczenników, a ich relikwie umieszczano w ołtarzach. W czasach papieża Grzegorza rodzi się już uniwersalny model świętości. Podobnie dzisiaj do głosu dochodzi potrzeba wzorów osobowych spośród
różnych grup, zwłaszcza osób świeckich, np. świętych małżonków (np. bł. Alojzy i Maria Beltrame Quattrocchi, bł. Ludwig i
Zelia Martin – rodzice św. Teresy z Lisieux, słudzy Boży – Józef i
Wiktora
Ulmowie – zamordowani wraz z siedmiorgiem dzieci) albo świętych młodych (np. św. Maria Goretti, bł. Piotr Jerzy Frassati, bł.
Chiara Luce Badano) czy świętych lekarzy (np. św. Józef Moscati, św. Joanna
Beretta
Molla), artystów (np. św. Albert Chmielowski) czy polityków (np. św. Tomasz
Morus, sługa
Boży Robert Szumann).
Dla nas istotny jest nie tyle opis ich życia, co umiejętne
odczytywanie przesłania, które nam pozostawili ("recepty na świętość") na wzór odkrywania orędzia płynącego z lektury Ksiąg biblijnych.
Św. Grzegorz przekonywał: Życie dobrych to żywa lektura (łac. viva
lectio est vita bonorum); dlatego też słusznie ci sprawiedliwi są wymieniani w
świętej mowie Księgi, jak zostało napisane: „I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto
księgi. I inną księgę otwarto, która jest Księgą życia, i osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano według ich czynów" (Ap 20, 12) (Moraliach, XXXIV 7, 14).
Tak!
Życie dobrych [świętych] to żywa lektura... - to najlepszy komentarz do Ewangelii. Każdy święty swoim życiem komentował (wyjaśniał) Ewangelię; potwierdził jakiś jej fragment przykładem własnego życia, heroicznymi czynami.
Liturgia słowa najczęściej dobiera teksty biblijne do wspomnienia konkretnych świętych, by lepiej odczytać ich przesłanie (orędzie) na dziś. Stąd też Benedykt XVI podkreśla, że interpretacja Biblii
„nie byłaby pełna, gdybyśmy nie wysłuchali również tych, którzy naprawdę żyli
słowem Bożym, czyli świętych”. Prawdziwie
viva lectio
est vita bonorum, czyli najgłębsza interpretacja Pisma Świętego pochodzi od
tych, którzy pozwolili się kształtować słowu Bożemu przez słuchanie, czytanie,
wytrwałe rozważanie i modlitwę słowem Bożym (VD 48).
Oto klucz do odczytania dzisiejszej Ewangelii! Mamy spojrzeć na
świętych w świetle słowa Bożego. Słowo Boże prześwietla ich życie, jak
słup światła przechodzi przez witraż w kościele. Wielość barw budzi w
nas zachwyt i wzywa do modlitwy - do dziękczynienia.
Ewangeliczne błogosławieństwa są jakby
promieniem światła; są też
zwierciadłem, w którym większość świętych może się przeglądać i pytać: Które z ośmiu błogosławieństw udało mi się wcielić w życie? Z jakiego powodu Kościół uznał mnie błogosławionym (szczęśliwym)?
I tak np. wzorem
ubóstwa jest dla nas bł. Matka Teresa z Kalkuty,
- wzorem
cichości; np. św. Jan z Dukli - pustelnik,
- wzorem
pragnienia sprawiedliwości; np. bł. ks. Jerzy Popiełuszko,
- wzorem
miłosierdzia; np. św. Siostra Faustyna,
- wzorem
czystości; np. bł. Karolina Kózkówna,
- wzorem
troski o pokój; np. bł. Jan XXIII;
jest też wzór
wytrwałości w cierpieniu i prześladowaniach - św. o. Maksymilian Kolbe.
Św. Augustyn tak komentował trzecie błogosławieństwo ("Błogosławieni, którzy płaczą, albowiem oni będą pocieszeni"): "Kto płacze, otrzyma nagrodę pocieszenia... Płaczący zostanie pocieszony w tym, czego boi się, by znów nie płakać. Na przykład ktoś płacze, gdy umarł mu syn, raduje się zaś, gdy mu się narodził; jednego oddał, drugiego dostał. W jednym wypadku płacz, w drugim bojaźń [Kim on będzie? jk], lecz ani w jednym, ani w drugim nie zostanie pocieszony. Zaiste, to będzie prawdziwe pocieszenie, w którym dane zostanie to, co nie będzie stracone, aby później cieszyli się, że będą pocieszeni, ci, którzy płaczą, że przebywają z dala od ojczyzny niebieskiej" (
Kazanie 53, 106, 9). Biskup Hippony przekonywał, że prawdziwe pocieszenie rodzice otrzymają nie tu na ziemi, ale w niebie, gdzie oglądać będą błogosławione owoce życia swoich dzieci.
- Które z błogosławieństw wyróżniało mojego patrona, mojego ulubionego świętego?
- Która z cnót jest bliska memu sercu?
- Jakie jest moja droga do szczęścia?
MÓDL SIĘ!
Prowadź nas, Panie, przez
swego Ducha po ścieżkach, które przygotowałeś dla nas. Dziękujemy Ci, że
znajdujemy się w Twojej obecności, w obecności wszystkich Twoich aniołów i
świętych, którzy nieustannie wstawiają się u Ciebie za nami. Daj nam to, czego
pragniemy, czyli coraz bardziej osobiste i bliskie poznanie wielu dobrodziejstw,
jakie otrzymujemy od Ciebie; napełnij nas wdzięcznością za wszystko, co nam
dałeś, i spraw, byśmy mogli kochać Cię i służyć Twemu Boskiemu Majestatowi,
kochać naszych bliźnich i służyć im, służyć wierze i sprawiedliwości. Prosimy
Cię o to przez Chrystusa, Twojego Syna a naszego Pana, w jedności z Duchem
Świętym. Amen.
kard. C.M. Martini
ŻYJ SŁOWEM!
Pomódl się dzisiaj za przyczyną swojego świętego Patrona i podziękuj mu za opiekę! Zapytaj też: Które z ewangelicznych błogosławieństw zrealizował on w swoim życiu?
ks. Jan Kochel
fot. jk