Wyszukiwarka:
Rozważania niedzielne: Rok B

XIII Niedziela zwykła II - 28.06.2015

2015-06-27

News
Druga propozycja rozważania niedzielnej liturgii słowa zachęca do wytrwałej nadziei. Miał rację św. Piotr, gdy wzywał pierwszych chrześcijan do stałej gotowości odpowiedzi "każdemu, kto zażąda uzasadnienia nadziei. Bądźcie jednak delikatni i pełni respektu" (1 P 3, 15n).

CZYTAJ!

Mk 5, 21-43

Gdy Jezus przeprawił się z powrotem w łodzi na drugi brzeg, zebrał się wielki tłum wokół Niego, a On był jeszcze nad jeziorem. Wtedy przyszedł jeden z przełożonych synagogi, imieniem Jair. Gdy Go ujrzał, upadł Mu do nóg i prosił usilnie: Moja córeczka dogorywa, przyjdź i połóż na nią ręce, aby ocalała i żyła. Poszedł więc z nim, a wielki tłum szedł za Nim i zewsząd na Niego napierał. A pewna kobieta od dwunastu lat cierpiała na upływ krwi. Wiele przecierpiała od różnych lekarzy i całe swe mienie wydała, a nic jej nie pomogło, lecz miała się jeszcze gorzej. Słyszała ona o Jezusie, więc przyszła od tyłu, między tłumem, i dotknęła się Jego płaszcza. Mówiła bowiem: żebym się choć Jego płaszcza dotknęła, a będę zdrowa. Zaraz też ustał jej krwotok i poczuła w ciele, że jest uzdrowiona z dolegliwości. A Jezus natychmiast uświadomił sobie, że moc wyszła od Niego. Obrócił się w tłumie i zapytał: Kto się dotknął mojego płaszcza? Odpowiedzieli Mu uczniowie: Widzisz, że tłum zewsząd Cię ściska, a pytasz: Kto się Mnie dotknął. On jednak rozglądał się, by ujrzeć tę, która to uczyniła. Wtedy kobieta przyszła zalękniona i drżąca, gdyż wiedziała, co się z nią stało, upadła przed Nim i wyznała Mu całą prawdę. On zaś rzekł do niej: Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź uzdrowiona ze swej dolegliwości! Gdy On jeszcze mówił, przyszli ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: Twoja córka umarła, czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela? Lecz Jezus słysząc, co mówiono, rzekł przełożonemu synagogi: Nie bój się, wierz tylko! I nie pozwolił nikomu iść z sobą z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego. Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Wobec zamieszania, płaczu i głośnego zawodzenia, wszedł i rzekł do nich: Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi. I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich, wziął z sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam, gdzie dziecko leżało. Ująwszy dziewczynkę za rękę, rzekł do niej: Talitha kum, to znaczy: Dziewczynko, mówię ci, wstań! Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt o tym nie wiedział, i polecił, aby jej dano jeść.


ROZWAŻ!

„Talitha kum!” - Jezus w dzisiejszej Ewangelii chce Ci powiedzieć, żebyś nigdy nie tracił nadziei.

Kobieta od 12 lat cierpiała na upływ krwi. Ale nie sama choroba była najgorsza. W Izraelu oznaczało to stałe wykluczenie z życia społecznego. Ewangelista dodaje, że wiele wycierpiała. W jakiej musiała być desperacji, skoro odważyła się wejść w tłum otaczający Jezusa. Gdyby ktoś ją rozpoznał, zapewne zostałaby surowo ukarana. Wiara okazała się być silniejszą od strachu.

Sytuacja druga. Dziewczynka 12 letnia, która jest w stanie agonalnym. Przełożony synagogi Jair upatrywał w Jezusie ostatnią nadzieję. Śpieszy się, by jak najszybciej sprowadzić Jezusa do swojej córki. Jak się czuł? Jego dziecko umierało, trzeba się śpieszyć. A Jezus ociąga się i rozmawia z jakąś kobietą. Do tego ludzie donoszą, że córka umarła. Dlaczego nadal wierzył? „Nie bój się, wierz tylko!” – wzywał Jezus. Nie wiem czy zdobyłbym się na taką odwagę wiary, i czy nie poddał się rozpaczy?

Można też zapytać: Dlaczego Jezus dopuścił, by dziewczynka zmarła? Plany Boże są tajemnicze i często niezrozumiałe, ale zawsze dla nas najlepsze.

Spójrz na historię swojego życia. Czy nie jest czasem tak, że myślisz - to już koniec, nie ma sensu dalej walczyć, wszystko stracone? Właśnie wtedy, gdy Twoje ludzkie wysiłki zdają się być na nic, masz okazję, by otworzyć się na cudowną interwencję Jezusa.

Proś o zaufanie Bogu, nawet w najtrudniejszej sytuacji życia i odpowiedz sobie na pytania:

  • Czy trwam przy Bogu nawet wtedy, gdy wszystko zdaje się mówić, że mnie oszukał?
  • Czy wierzę, że choroba/cierpienie pomaga mi zbliżyć się do Niego?
  • Czy wierzę, że może mnie On uzdrowić?


MÓDL SIĘ!

Ojcze,

Powierzam się Tobie,

Uczyń ze mną co zechcesz.

Cokolwiek uczynisz ze mną

dziękuję Ci.

Jestem gotów na wszystko,

Przyjmuję wszystko,

Aby Twoja wola spełniała

się we mnie i we wszystkich

Twoich stworzeniach.

Nie pragnę nic więcej mój Boże.

W Twoje ręce powierzam

ducha mego,

Z całą miłością mojego serca.

Kocham Cię

i miłość przynagla mnie,

by oddać się całkowicie

w Twoje ręce,

Z nieskończoną ufnością,

Bo Ty jesteś moim Ojcem.

Bł. Karol de Foucauld


ŻYJ SŁOWEM!

Postaraj się codziennie pomodlić słowami zawierzenia bł. Karola de Foucald.


Kl. Ireneusz Gierczycki

zob. piosenka związana z Ewangelią; https://www.youtube.com/watch?v=TgJ18qXnLYQ

Pozostałe tematy
Aktualności

List do Galatów [2024]

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 13973703

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu