2017-10-21
Faryzeusze odeszli i
naradzali się, jak by podchwycić Jezusa w mowie. Posłali więc do Niego swych
uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: "Nauczycielu, wiemy,
że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie
zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam więc, jak Ci się
zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?".
Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: "Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową!". Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: "Czyj jest ten obraz i napis?". Odpowiedzieli: "Cezara". Wówczas rzekł do nich: "Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga".
Tymi słowami, przede wszystkim słowem „czcił”, św. Ignacy wyraził istotę biblijnego chwalenia, świętowania, czci. „Czcić” - to znaczy: stanąć z pokornymi, którzy sławiąc Boga rozpoznają Jego wielkość i są gotowi służyć Mu.
Czy moje wysławianie jest złączone ze czcią, która się wyraża także w postawie ciała? Św. Ignacy we wspominanych Ćwiczeniach poucza, iż trzeba kontrolować postawę ciała: w chwili, kiedy się rozmyśla, można przyjąć postawę bardziej rozluźnioną i wygodną, ale kiedy wielbi się Boga lub prosi, trzeba przyjąć taką postawę, która świadczyłaby o uszanowaniu.
"Wychowawcą ludu do postawy czci jest bez wątpienia kapłan;
wychowuje przede wszystkim osobistym świadectwem, tym, jak sam się modli. Pomimo że ludzie mają jakiś naturalny zmysł sławienia ze czcią i umieją
to wyrażać - pozostaje jednak faktem, że jeśli są źle przyzwyczajani, jeśli nie
mają przykładu w kapłanie, to źródło duchowości biblijnej zostaje w jakiś
sposób zasłonięte, zaduszone" - przekonywał kard. Martini.
Prośmy więc o łaskę odnowy w naszych sercach duchowości tradycyjnie
hebrajskiej, to jest sławienia Boga ze czcią, prośny o czytelne świadectwo kapłanów. I pytajmy samych siebie:
O Maryjo, Matko Pana i nasza Matko! Ty wśród tylu prób żyłaś miłością zawsze się odnawiającą, pokonałaś tyle trudności Kościoła pierwotnego, trudności między apostołami i uczniami. Prosimy Cię, nie pozwól nam uśpić się łatwym pojmowaniem miłości, ale naucz nas widzieć w niej wielkie i wymagające zadanie, które spełniać mamy każdego dnia, pokrzepieni przez Ducha Świętego i Jezusa eucharystycznego. Święty Pawle! Jakże gorzko doświadczyłeś na sobie każdego z tych piętnastu słów o miłości, za każdym z nich bowiem kryło się twoje bolesne przeżycie. Wspieraj nas na naszej drodze i daj nam radość, z jaką przemierzałeś swoją drogę.
kard. C.M. Martini
Pomódlmy się za naszą Ojczyznę, za rządzących w naszym kraju - za Prezydenta RP (por. 1 P 2,17). Jednak nade wszystko przy okazji niedzielnej Mszy św. pozostańmy na chwilę osobistej adoracji, by uczcić Boga i Pana w Najświętszym Sakramencie!