Wyszukiwarka:
Rozważania niedzielne: Uroczystości i święta

Święto Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana – 25.05.2018

2018-05-22

News
„Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy...” (...) „bierzcie i pijcie z niego wszyscy” - znamy te słowa na pamięć. Jak na nie reagujemy, jak je przeżywamy? Dzisiejsze święto może stać się kolejną okazją, by chwilę się nad tym zastanowić.


CZYTAJ!
Mk 14,22-25

W pierwszy dzień Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, Jezus, gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: «To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana. Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił napoju z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić będę go nowy w królestwie Bożym».


ROZWAŻ!

Wiosna przeżywa obecnie swój triumf. Wystarczy wyjść do parku, lasu lub choćby na podwórko, by móc cieszyć się piękną, młodą zielenią i widokiem kwitnących drzew i krzewów. Jednak żadna roślina, czy jest to maleńkie źdźbło trawy czy też potężny dąb, nie mogłaby rosnąć bez światła słonecznego i odpowiedniej gleby. To one sprawiają że roślina może rosnąć, wypuszczać nowe liście, wydawać owoce. W niekorzystnych warunkach przestaje się rozwijać, a pozbawiona światła lub soli mineralnych wręcz obumiera.

Podobnie jest z nami – nie jesteśmy samowystarczalni. Bez wody i jedzenia możemy przetrwać pewien czas, lecz musimy jeść, by uchronić się przed osłabieniem, wyniszczeniem organizmu i ostatecznie przed śmiercią.

Nasze posiłki wyglądają różnie – możemy przygotować coś osobiście lub pójść do baru bądź restauracji; możemy zjeść coś samemu lub w towarzystwie innych osób. Niektóre mają szczególny charakter, zwłaszcza te spożywane w gronie najbliższych. Może to być urodzinowy obiad, romantyczna kolacja we dwoje, ognisko czy grill w gronie przyjaciół. W takich przypadkach zaproszenie na posiłek jest tylko pretekstem, gdyż osobie zapraszającej chodzi o coś więcej. O co? Na pewno za takim zaproszeniem stoi chęć spotkania się, pogłębienia relacji, spędzenia razem czasu, rozmowy.

Dzisiejsza Ewangelia pokazuje, jak Jezus spożywa z Apostołami Paschę. On jest tym, który sam ich wybrał, On jest również tym, który zaprasza ich do wspólnego stołu. Jego zaproszenie rozciąga się przez wszystkie pokolenia – od Dwunastu towarzyszących Mu w wieczerniku aż po nas samych. Jezusowi chodzi również o wiele więcej niż o zwykły posiłek. On chce być z nami, cieszyć się z naszej obecności, chce być z nami jak kochający rodzic, jak nasz najlepszy przyjaciel.

Gdy zapraszamy gości na specjalną okazję, zawsze porządnie się do tego przygotowujemy. Staramy się przygotować jak najlepsze potrawy i podać je w wyszukany sposób. Jezus razem z uczniami zasiada do stołu zastawionego tradycyjnymi pokarmami paschalnymi. Jednak, gdy rozdziela chleb, mówi: „bierzcie, to jest Ciało moje” (Mk 14,22), a o winie mówi: „to jest moja Krew Przymierza” (Mk 14,24). On nie daje uczniom jedynie czegoś zewnętrznego, materialnego, czegoś, co jest poza Nim. On w tych prostych pokarmach daje samego siebie. Wówczas Apostołom, a dzisiaj nam, daje to, co ma najcenniejszego – swoje życie.

Głównym daniem podczas wieczerzy paschalnej był baranek, upieczony w całości na ogniu. Jednak o to chlebie i winie Jezus mówi jako o swoim Ciele i swojej Krwi. Większość ówczesnych Izraelitów jadało mięso raczej od święta, natomiast chleb i wino rozcieńczone z wodą stanowiły ich codzienność. Jezus jest świadomy, że tak jak potrzebujemy codziennego posilania się, tak też potrzebujemy karmić się Nim, Jego obecnością, aby mieć w sobie prawdziwe życie.

Jezus chce dzielić się z nami swoim życiem. I tak jak w wieczerniku, tak samo podczas każdej Mszy świętej mówi: „bierzcie, to jest Ciało moje”, „to jest moja Krew Przymierza”. I nie dodaje niczego więcej, nie stawia żadnych warunków. Oczywiście, aby przystąpić do komunii świętej konieczny jest stan łaski uświęcającej. Ale Jezus nie patrzy na nasze słabości, grzechy, zmarnowane szanse, często pogmatwany życiorys. On patrzy na Ciebie i chce Cię obdarowywać nowym życiem. Swoim życiem.

Zapytam siebie:

  • Jak przeżywam Eucharystię?
  • Czy jest ona dla mnie zaproszeniem ze strony Jezusa?
  • Czy wierzę, że Jezus bardzo chce osobiście spotkać się ze mną?


MÓDL SIĘ!

Duchu Święty, przemień moje przeżywanie Eucharystii tak, aby było ono osobistym spotkaniem z Jezusem.


ŻYJ SŁOWEM!

Często umyka nam sens Eucharystii, mamy tendencję do wpadania w rutynę. Z pomocą może przyjść nam Duch Święty, ale potrzebny jest też nasz wysiłek. Podejmij postanowienie, aby przez najbliższe kilka mszy świętych szczególnie zwrócić uwagę na słowa wypowiadane przez kapłana: „bierzcie i jedzcie z tego wszyscy...”, „bierzcie i pijcie z niego wszyscy”. Proś Ducha Świętego aby odsłonił to, co jest niewidoczne dla oczu: że za tymi słowami kryje się zaproszenie samego Boga do bycia z Nim.

Michał Dielehner

Pozostałe tematy
Aktualności

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej

List do Galatów

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 14066222

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu