2018-07-12
Drogą chrześcijanina jest miłość – najdoskonalszy dar, który pochodzi od Boga (1 J 4,8.16). Jeśli Bóg jest Miłością,
to posyła też ludzi, by dali o niej świadectwo. Tak Jezus rozsyła uczniów, aby głosili orędzie Bożej miłości w otaczającym ich świecie.
Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien. I mówił do nich: Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich. Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.
Dwunastu – ludzi nie wyróżniający się intelektem, osobowością ani talentami – otrzymało od Jezusa misję głoszenia: "Oni poszli więc i wzywali do nawrócenia" (6,12). Otrzymali też moc uzdrawiania i wyrzucania złych duchów, z której – jak potwierdza Marek – korzystali.
Prymat głoszenia (nawrócenia) nie przysłania misji uzdrawiania.
Uczniowie Jezusa otrzymali również władzę uwalniania ludzi z różnych chorób i niszczącego wpływu Złego.
Stają więc odważnie do walki na Bożym froncie, który ostatecznie rozstrzygnie się na
Golgocie. Czy i my powinniśmy się czuć zobowiązani do takiej walki duchowej?
Dzisiaj powołani, pozornie zwyczajni, muszą czuć się również przynagleni do pokornej służby Bogu, "byśmy istnieli ku chwale Jego majestatu – my, którzy już przedtem nadzieję złożyliśmy w Chrystusie (...) w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością [Boga]” (Ef 1,12-14). Naszą misją jest więc świadectwo życia, które uwolni ludzi od grzechowych przywiązań, pokona wszelkie bariery zamykające drogę miłosierdzia, gdyż "w Jego [Chrystusa] ranach jest nasze uzdrowienie" (Iz 53,5).
Powołanie chrześcijanina polega na podążaniu za Panem Jego drogą – wymagającą, niepopularną (por. Mt 7,13-14). Czasem na tej drodze będziemy przystawać po to, aby wołać do stojących obok, aby dołączyli i mogli razem z nami pielgrzymować ku wiecznej Ojczyźnie, obiecanej tym, którzy wiernie naśladują Chrystusa.
Zapytajmy się więc:
Wytrwałym i aktywnym głoszeniem Ewangelii wsławiły się liczne rzesze świętych. Wybierz jednego/jedną z nich i przestudiuj jego/jej życiorys, zwłaszcza pod kątem ich aktywności wobec „ludzi marginesu”. Niech ich przykład inspiruje do bycia lepszym uczniem Jezusa.