2011-06-26
Jezus powiedział do apostołów: Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.
Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
Wielkie wymagania stawia nam Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Używa ostrych słów, które chyba nie pasują - tak po ludzku sądząc - do Chrystusa. Ale czyni to dlatego, ponieważ zależy mu na nas, zależy abyśmy zrozumieli istotę Miłości. Miłości skierowanej ku Bogu, ale i drugiemu człowiekowi.
Stracić życie dla Boga? To kolejny wątek w dzisiejszej perykopie ewangelijnej. Czy stać mnie na to? Te słowa nie pasują za bardzo do dzisiejszego świata. Dlaczego miałbym coś tracić, a już tym bardziej moje własne życie. Te słowa zrozumiemy wtedy, gdy dotrze do nas, iż życie jest Bożym darem, a nie naszą własnością.
Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie (Łk 16,10).
Jezus próbuje dzisiaj odpowiednio pokierować naszą miłością. Tylko ten, kto prawdziwie kocha Jezusa będzie kochał swoich bliźnich i będzie potrafił brać na ramiona swój własny krzyż, a także pomagał nieść krzyże innych.
Powtarzajmy często, również w zaciszu naszych domów czy mieszkań, podczas odpoczynku: Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.
Krzysztof Plewnia
fot. Kadr z filmu Ludzie Boga, www.filmweb.pl