Wyszukiwarka:
Rozważania niedzielne: Rok C

VII Niedziela zwykła - 20.02.2022

2022-02-17

News
Chrześcijanin nie może spoglądać na drugiego człowieka jak na wroga. Jak zatem powinniśmy się zachować wobec naszych nieprzyjaciół, względem tych, którzy nas nienawidzą, przeklinają, oczerniają, uderzają w policzek lub zabierają płaszcz? Dzisiejsza Ewangelia może niejednego z nas zaskoczyć i zszokować.



Czytaj!
Łk 6,27-38

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w policzek, nadstaw mu i drugi. Jeśli zabiera ci płaszcz, nie broń mu i szaty. Dawaj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje.

Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie. Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to należy się wam wdzięczność? Przecież i grzesznicy okazują miłość tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to należy się wam wdzięczność? I grzesznicy pożyczają grzesznikom, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.

Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”.


Rozważ!

Słowa, które pragniemy dzisiaj rozważyć, Jezus skierował do swoich uczniów. Greckie mathētēs oznacza osobę, która jest wpatrzona w swojego mistrza i próbuje go naśladować. Taki człowiek nie tylko przyswaja wiedzę i zdobywa nowe umiejętności, lecz również czerpie od swego nauczyciela postawę i filozofię życiową. Termin mathētēs mógł oznaczać elitarne grono Dwunastu lub szerszą grupę wyznawców i naśladowców Chrystusa.

Jezus wzywa swoich uczniów do miłowania (agapaō) nieprzyjaciół (echthros), do czynienia dobrze tym, którzy ich nienawidzą, do błogosławienia (eulogeō) tych, którzy ich przeklinają i do modlitwy (proseuchomai) za tych, którzy ich oczerniają. Z jednej strony widzimy takie słowa, jak: miłować, czynić dobro, błogosławić i modlić się. A z drugiej strony: być nieprzyjacielem, nienawidzić, przeklinać i oczerniać. Oczywiście tylko pierwsza grupa wyrazów powinna charakteryzować uczniów i uczennice Jezusa. Tydzień temu rozważaliśmy perykopę Łk 6,17.20-26, w której cztery razy padło słowo „błogosławieni” i tyleż samo razy słowo „biada wam”. Zrodziła mi się taka refleksja, że dzisiejsza Ewangelia jest jakby kontynuacją tej myśli: błogosławieni, którzy miłują; błogosławieni, którzy czynią dobrze; szczęśliwi, którzy błogosławią i szczęśliwi, którzy się modlą. A z drugiej strony: biada wam, którzy kreujecie się na nieprzyjaciół; biada wam, którzy nienawidzicie; biada wam, którzy przeklinacie i biada wam, którzy oczerniacie. Przypomnę, że przekleństwo to celowe i świadome złorzeczenie, czyli przywołanie zła, żeby zniszczyło danego człowieka i sprowadziło na niego nieszczęście. Z kolei oczernianie polega na mówieniu nieprawdy o drugim człowieku. Przed taką postawą przestrzegał już Sokrates: „Nie można spoufalać się z oszczercami oraz obmówcami, oni rozmawiają nie z dobrej, ale ze złej woli. I gdy przed tobą odsłaniają sekretne rzeczy innych, to przed innymi odsłaniać będą twoje”.

Jezus, żeby przekonać swoich słuchaczy o słuszności wypowiedzianych przez siebie słów, powołał się na trzy argumenty. Pierwszy z nich ma charakter czysto praktyczny: „Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie”. Drugi ma charakter religijny: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny”. I wreszcie trzeci argument ma charakter eschatologiczny: „Wasza nagroda będzie wielka […] Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie”.

Ten pierwszy argument został nazwany „złotą zasadą postępowania”. Ta zasada może być sformułowana w sposób pozytywny lub negatywny: „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe” lub „czyń innym tak, jakbyś chciał, aby tobie czyniono”. W XVIII w. przed Chr. babiloński król Hammurabi zanotował w swoim słynnym kodeksie: „Jeśli syn ojca swego uderzył, rękę utną mu. Jeśli obywatel oko obywatelowi wybił, oko wybiją mu; jeśli kość obywatela złamał, kość mu złamią. Jeśli obywatel ząb obywatelowi równemu sobie wybił, ząb wybiją mu” (Kodeks Hammurabiego196-197). W Księdze Tobiasza czytamy: „Czym sam się brzydzisz, nie czyń tego drugiemu” (Tb 4,15). Z kolei rabbi Hillel miał powiedzieć: „Co tobie niemiłe, nie czyń drugiemu. To jest cała Tora. Wszystko inne jest jej wyjaśnieniem. Idź i ucz się!” (Szabat 31,1).

Jezus zradykalizował tę zasadę i stwierdził: „Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,43-48).

Zastanów się:

  • czy miłujesz nieprzyjaciół?
  • czy czynisz dobrze tym, którzy Cię nienawidzą?
  • czy błogosławisz tych, którzy Cię przeklinają?
  • czy modlisz się za tych, którzy Cię oczerniają?


Módl się!

Najłaskawszy Jezu! Błagam Cię za wszystkich tych, co się niegodnym moim modlitwom polecają; Boskiej Opatrzności Twojej poruszam ich potrzeby i troski! Opatruj ich, błogosław im w pracy, pocieszaj i ratuj w niedoli. Niech wszyscy radosnym pieniem śpiewamy w niebie na wieki Twą dobroć, o Boże nieskończenie miłosierny i łaskawy. Amen.

(https://adonai.pl/modlitwy/?id=164)


Żyj Słowem!

Pobłogosław: (1) swoich nieprzyjaciół; (2) tych, którzy Cię nienawidzą; (3) tych, którzy Cię przeklinają oraz (4) tych, którzy Cię oczerniają.

ks. Łukasz Florczyk

fot. Verbum Dei

Pozostałe tematy
Aktualności

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej

List do Galatów

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 14060395

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu