Wyszukiwarka:
Rozważania niedzielne: Rok C

XVIII Niedziela zwykła - 31.07.2022

2022-07-29

News
„Zastąpcie chciwość miłością, a wszystko powróci na swoje miejsce” (Mahatma Gandhi). Przed chciwością już dwa tysiąclecia wcześniej przestrzegał Jezus Chrystus (Łk 12,13-21). Natomiast w dzisiejszym Psalmie responsoryjnym usłyszymy słowa: „Nasyć nas o świcie swoją łaską, abyśmy przez wszystkie dni nasze mogli się radować i cieszyć” (Ps 90,14). Oto bogactwo Bożej łaski.


Czytaj!
Łk 12,13-21

Ktoś z tłumu rzekł do Niego: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem». Lecz On mu odpowiedział: «Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?».

Powiedział też do nich: «Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma [wszystkiego] w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia».

I opowiedział im przypowieść: «Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole.I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra.I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?”.

Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga».


Rozważ!

Małe dziecko, któremu zostanie zabrana zabawka lub gdy czegoś nie dostanie np. od swojego rodzeństwa, to często zaczyna płakać i biegnie do „instancji wyższej” - rodzica bądź nauczyciela, żeby się poskarżyć. Dzieje się tak, ponieważ dziecko wie, że ktoś, kto sprawuje nad nim opiekę, ale także władzę, posiada także moc sprawczą swojego słowa wobec rodzeństwa/kolegi, i oczekuje, że dzięki temu będzie mogło uzyskać jakąś korzyść. Czasem podobnie bywa i w dorosłym życiu, w relacji człowiek – Bóg. W dzisiejszej Ewangelii pewien człowiek zwraca się do Jezusa, żeby Ten wpłynął na jego brata i podzielił się z nim majątkiem. Mówi do Niego „Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem”. Na co Jezus mu odpowiada: „Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?”I choć mógłby równie dobrze odpowiedzieć: „Co mnie to interesuje?” lub „ Nie masz się czym zamartwiać?”, to On pragnie, żeby rozmówca sam zastanowił się nad tym, kim dla niego On naprawdę jest.

Następnie Jezus skierował swoje słowa do tłumu: „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma [wszystkiego] w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia”. Chrystus ewidentnie chciał pokazać, że doczesne bogactwa materialne mogą być nic nie warte, a nawet mogą nam zrobić krzywdę na sercu – poprzez chciwość.

Jezus ostrzega nas przed tym, nie dlatego, że nam „nie życzy” dobrego samochodu, komfortowego domu, czy innych dóbr materialnych, ale mówi nam to w tym celu, żebyśmy nie przewartościowali rzeczy materialnych nad te duchowe. To, co nosimy w sercu, albo raczej Kogo nosimy, nie jest zależne od posiadanych przez nas bogactw doczesnych. Jednak kiedy będziemy pragnęli bardziej tego drugiego, kiedy będziemy się skupiali na tym, żeby „mieć”, a nie, żeby „być”, to możemy znaleźć się w ślepym zaułku, kiedy spostrzeżemy, że przez nieustanny głód materialny, straciliśmy najbliższe sobie osoby. Pokusa chciwości może nam zaślepić oczy na potrzebę rozmowy, obecności, spędzenie wolnego czasu z najbliższymi, pielęgnację relacji. Konflikty o spadek rodzinny czy podział majątku to problem nie tylko człowieka żyjącego w czasach Jezusa, ale to także problem często dotykający nas samych.

Dlatego też Jezus opowiedział przypowieść o rolniku, który miał pewnego roku bardzo dobry urodzaj, ale nie mógł go pomieścić w swoim spichlerzu. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra.I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!”Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?”Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga”.

Czy nie przemawia w tym monologu owego rolnika egoizm i chciwość? Jezus celowo przytoczył tę przypowieść, żeby ukazać nam, do czego może prowadzić gromadzenie dóbr materialnych przy jednoczesnym zapominaniu o odniesieniu całego swojego życia do Boga, o drugim człowieku, który może właśnie jest w większej potrzebie materialnej, niż ja.
Czy ten rolnik nie byłby bogatszy u Boga, gdyby podzielił się swoim majątkiem z potrzebującymi? Czy dobra materialne, które zgromadził, bardziej go nie zniewalają i zamykają na relację i gotowość na spotkanie z Bogiem?

Zastanów się:

  • czy w Twoim życiu dochodzi do sytuacji, w których zauważasz przejawy chciwości?
  • jakie jest Twoje podejście do dóbr materialnych – czy pomagają Ci we wzrastaniu duchowym, a może ograniczają i zamykają Cię na relację z Bogiem?
  • czy wykazujesz się roztropnością i miłością wobec bliźniego, i stawiasz je ponad bogactwa doczesne?
  • czy uświadamiasz sobie, że to, ile posiadasz rzeczy materialnych, nie czyni z Ciebie kogoś lepszego w oczach Bożych?
  • czy dzielisz się z potrzebującymi tym, czym sam zostałeś obdarowany?


Módl się!

Panie Jezu, proszę: „nie dawaj mi bogactwa ni nędzy, żyw mnie chlebem niezbędnym, bym syty nie stał się niewiernym, nie rzekł: „A któż jest Pan?” lub z biedy nie począł kraść i imię mego Boga znieważać” (Prz 30,8-9).

Jezu, sprzedany za trzydzieści srebrników, strzeż mnie od chciwości i niszczącej żądzy posiadania. Pomóż mi uwierzyć, że „więcej szczęścia jest w dawaniu niż w braniu” (Dz 20,35).

Daj mi serce wrażliwe na biedę i hojne w dzieleniu się. Amen.


Żyj Słowem!

Bojaźń Boża to szacunek wobec Boga Stwórcy i Ojca. Boga, który przez Jezusa – Zbawiciela uczy nas mądrości. Ma ona dawać nam najgłębszą satysfakcję i przygotować do głębokiej radości. Wyrazicielem tej mądrości jest św. Paweł, który mówi, ze wszystko, co czynimy (czy to dzielenie się spadkiem, sposób przeżywania wakacji, wybór pracy czy kierunku życia) ma być poszukiwaniem Boga, pełnieniem woli Ojca, tak jak czynił to Chrystus. Nowy człowiek – to znaczy każdy ochrzczony – zadaje śmierć temu, co tylko przyziemne. Wpatrzony w Jezusa widzi, że Bóg może i chce z całej ludzkości uczynić uczniów Chrystusa Zmartwychwstałego – prawdziwej mądrości Bożej. A czy Ty chcesz być Jego uczniem?

Marcin Chudala

fot. jk

Pozostałe tematy
Aktualności

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej

List do Galatów

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 14068259

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu