Niedziela Palmowa - 02.04.2023

2023-03-30

Gdy się zbliżyli do Jerozolimy i przyszli do Betfage na Górze Oliwnej, wtedy Jezus posłał dwóch uczniów, mówiąc im: «Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz znajdziecie uwiązaną oślicę i przy niej źrebię. Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie. A gdyby wam ktoś coś mówił, powiecie: „Pan ich potrzebuje i zaraz je odeśle”». A stało się to, żeby się spełniło słowo Proroka: «Powiedzcie Córze Syjonu: Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny, siedzący na osiołku, źrebięciu oślicy». Uczniowie poszli i uczynili, jak im Jezus polecił. Przyprowadzili oślicę i źrebię i położyli na nie swe płaszcze, a On usiadł na nich. Tłum zaś ogromny słał swe płaszcze na drodze, a inni obcinali gałązki z drzew i słali nimi drogę. A tłumy, które Go poprzedzały i które szły za Nim, wołały głośno: «Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie! Hosanna na wysokościach!». Gdy wjechał do Jerozolimy, poruszyło się całe miasto, i pytano: «Kto to jest?» A tłumy odpowiadały: «To jest prorok, Jezus z Nazaretu w Galilei».

Dzisiejszy fragment Ewangelii według św. Mateusza przekazuje nam opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Chrystus wjechał do świętego miasta na oślątku. W ten scenie widzimy wypełnienie się słów proroka Zachariasza (VI wiek przed Chrystusem) o przybyciu Mesjasza, o Pomazańcu przychodzącym od strony Betanii (Za 14,4), ale również sam obraz jego przyjścia: „Powiedzcie Córze Syjonu: Oto Król twój przychodzi do ciebie łagodny, siedzący na osiołku, źrebięciu oślicy” (Za 9,9). Kiedy Jezus dokonywał cudów, to zazwyczaj nie chciał, aby ktoś o tym rozpowiadał. Mamy zatem do czynienia z tak zwanym „sekretem mesjańskim”. Przedstawiona scena jest pierwszym momentem, kiedy to w widoczny sposób Jezus ukazuje wszystkim ludziom swoją misję. Wybrzmiewające zaś „Hosanna” to okrzyk oznaczający „Panie, dopomóż nam”. Lud prosi Jezusa o Jego błogosławieństwo, prosi o pomyślność (Ps 118,25-26). Niestety później ten sam lud wzgardzi Chrystusem.

Jezus nie jest królem, który wraz ze swym bogatym orszakiem przybywa, aby ukazać swoją pozycję. Nie ma on zastępu żołnierzy, którzy by go chronili, nie ma pokaźnego majątku, ani konia. Posiada On tylko źrebaka oślicy, na którym przybył. Jezus pokorny i „na osiołku” (Za 9,9-10), nieprzybywający z zamiarem wywołania wojny, ale przynoszący pokój. Jedyną oznaką Jego godności królewskiej są płaszcze ścielone przez wiwatujących go ludzi (2 Krl 9,13). Samo przybycie na „oślątku” jest oznaką pokory Jezusa. To zwierzę jest obecne przy Jezusie w wielu momentach. Warte zauważenia jest to, że jego grzbiet służył Maryi i dzieciątku Jezus, podczas ucieczki przed krwawą zemstą króla Heroda. Życie Jezusa rozpoczyna się w pokorze i kończy się w pokorze.

W tej pokorze przychodzi również do serca każdego człowieka. Nie wchodzi do naszego życia z butami, ale za naszym przyzwoleniem wkracza do „Jerozolimy naszego serca”. To od nas zależy, czy Go wpuścimy. Czy będziemy chcieli wołać „Hosanna, królowi Dawidowemu”, czy też „na krzyż z Nim”. Jeżeli otworzymy się na Jego łaskę, to On w swojej pokorze wkroczy i razem z nami będzie zmieniał nasze życie. Pomoże nam nieść krzyż grzechów, trudności, naszej codzienności. Aby ostatecznie umrzeć za nas na krzyżu, zmazując wszelki trapiący nas grzech. Jezus chce, aby każdy doświadczył tego uroczystego przybycia, tej Niedzieli Palmowej w swoim życiu. Bo to ona rozpoczyna w nas Wielki Tydzień i ostatecznie prowadzi od śmierci do życia w Chrystusie.

Zastanów się:

• Kim jest dla mnie Jezus?
• Czy wierzę w to, że Jezus chce mojego dobra i zbawienia?
• Na ile jestem podobny do pokornego Jezusa?

Chwała i cześć, o Królu Chryste,
który odkupiłeś nas.
Tobie śpiewał chłopiąt chór,
pod Twoje stopy szaty słał.
Hosanna na wysokości!

Hebrajski lud z palmami w rękach
na spotkanie wyszedł Ci.
Hymny, prośby naszych serc
niesiemy dziś przed Ciebie my.
Hosanna na wysokości!

Spróbuj przeżyć ten rozpoczynający się Wielki Tydzień ze świadomością, że Jezus chce, abyś był zbawiony. Spróbuj przemedytować dzisiejszą ewangelię właśnie pod tym kontekstem.

Serafin Rduch