Wyszukiwarka:
Rozważania tematyczne: Świadkowie prawdy z tej ziemi

Eufemia Piastówna (†1359) - Racibórz

2014-02-15

News
O, felix Ratiboria! - wołał bp Jan Kopiec, inaugurując mszę św. o rychłą beatyfikację przeoryszy raciborskiego klasztoru dominikanek, księżniczki z szlachetnego rodu Piastów Śląskich, kobiety o silnej osobowości i zmyśle współczesnej "bizneswomen".


CZYTAJ!
Łk 10, 38-42

W dalszej podróży [Jezus z uczniami] zaszedł do jednej wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa. Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba <mało albo> tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona».


ROZWAŻ!


Postać Marty jest dominująca w gronie przyjaciół z Betanii. W komentarzach najczęściej przeciwstawia się ją Marii, która „obrała lepszą cząstkę” (postawa kontemplacyjna) i ukazuje jako niewiastę zatroskaną, zapobiegliwą, praktyczną, gościnną (postawa diakonijna). Jej imię z aram. marta oznacza dosłownie „pani [domu]”. Była kobietą o silnym charakterze, zamożną, rządzącą całym domem, zatroskaną o swoje rodzeństwo – Marię i Łazarza.

Opowieść o gościnnym i przyjacielskim domu w Betanii była powszechnie znana w tradycji chrześcijańskiej. Marta często przyjmowała Jezusa i uczniów, usługując im ze swojego mienia (J 12, 2). Jezus stawia ją na pierwszym miejscu (J 11, 5) i tylko z nią podejmuje dialog (Łk 10, 40-41; J 11, 21-27). Ceni jej zdanie, choć jest wobec niej krytyczny. Łukasz maluje jej portret jako kobiety „całkowicie pochłoniętej licznymi posługami/pracami”. Tylko on używa rzeczownika diakonia (posługa). W Nowym Testamencie oznacza on skromną i pokorną służbę wokół spraw domowych, do której zakłada się strój roboczy (por. Mt 8, 15; 25, 44; 27, 55; Dz 6, 2). Słowo to ma również znaczenie przenośne i jest używane w kontekście służby Bożej, sprawowania różnych funkcji religijnych w Kościele.

Jezus nie podważa gościnności i posługi Marty, ale koryguje jej przesadną troskę, niepokój i rozkojarzenie. „Zwraca uwagę, że zbytnia troska o rzeczy doczesne nie powinna nigdy przesłonić tego, co według Niego jest naprawdę ważne i konieczne, czyli głoszonej przez Niego nauki o królestwie Bożym” (zob. też 12, 31; por. NKB NT III/1, 573).

Zbytnia aktywność grozi nie tylko ludziom żyjącym na co dzień sprawami tego świata, ale może zagrażać również osobom duchownym. Taka pokusa groziła zakonnikom i zakonnicom żyjącym w średniowieczu, którzy musieli dbać o zabezpieczenie dóbr klasztornych. Pouczającym przykładem jest działalność księżnej i przeoryszy dominikanek w Raciborzu – Eufemii, zwanej popularnie Ofką. Urodziła się ok. 1299 r., a pochodziła w prostej linii z rodu Piastów. Jej ojcem był książę raciborski Przemysł († 1306), który był bardzo oddany Kościołowi i dbał o poddanych, przyznając im liczne przywileje. Założył w Raciborzu szpital, oddając go pod opiekę bożogrobców i ufundował klasztor dominikanek. W otoczeniu Przemysła aktywny jest Peregryn z Opola, który był przeorem dominikanów w Raciborzu oraz spowiednikiem księcia, znanym kaznodzieją (pozostawił zbiór ok. 250 kazań). Matką Ofki była księżniczka mazowiecka Anna. Jej rodzeństwem byli: Leszek († 1336 r.), Anna – żona księcia Mikołaja II Przemyślidy i prawdopodobnie Konstancja († 1351 r.).

Już w dzieciństwie Eufemia oddała się Chrystusowi i wykazywała się niezwykłą pobożnością. Ojciec postanowił więc posłać ją do ufundowanego przez siebie klasztoru dominikanek w Raciborzu (1313). Prawdopodobnie w 1314 r. księżniczka złożyła profesję. Prowadziła żywot klauzurowej mniszki w ubóstwie, czystości i posłuszeństwie, dużo się modliła i pokutowała. Dwukrotnie sprawowała funkcję przeoryszy. W 1346 r. zrezygnowała z urzędu przełożonej. W latach 1346–1349 toczyła się sprawa kradzieży jej pieniędzy, której dokonał jakiś dominikanin. Eufemia dochodziła sprawiedliwości, odwołując się do kapituł prowincjalnych w Toruniu, Krakowie i Legnicy, a nawet do generała zakonu i innych hierarchów Kościoła4. Była bardzo zatroskana o przetrwanie i rozwój klasztoru raciborskich sióstr. Dokonywała licznych zakupów czynszów i wsi, a nawet jednego miasta.

Czyżby i do niej odnosiły się ewangeliczne słowa Jezusa: „martwisz się i niepokoisz o wiele”? Zapewne jej motywy były szlachetne i zgodne z duchem czasów. Zatroskana o siostry zmarła 17 stycznia 1359 r. w opinii świętości. Została pochowana w krypcie pod kaplicą św. Dominika, która przylegała do kościoła dominikanek w Raciborzu. Na trumnie Eufemii umieszczono jej portret, który miał świadczyć o tym, że była czczona jako fundatorka.

Dominikanie próbowali rozpocząć proces beatyfikacyjny Ofki już przed I wojną światową. Potrzebne do tego materiały zbierał m.in. pochodzący z Raciborza o. Marian Kruczek. W krakowskim klasztorze dominikanów znajdują się dokumenty, które pieczołowicie zgromadził i ręcznie przepisywał. W 1934 r. dominikanie polscy zwrócili się do kard. Adolfa Bertrama z prośbą o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Eufemii. Wojna przerwała te starania. Po wojnie sprawę tę po raz kolejny próbował podjąć o. Jacek Woroniecki OP, który nawiązał współpracę z administratorem apostolskim Śląska Opolskiego ks. B. Kominkiem. Na nowo oficjalne starania o beatyfikację wszczęto w 2009 r., z okazji 650. rocznicy śmierci świątobliwej księżnej. W 2010 r. biskup opolski Andrzej Czaja skierował list pasterski do wiernych całej diecezji, w którym przybliżył postać świątobliwej Ofki, podkreślając świętość jej życia i wspominając o żywotności jej kultu oraz modlitwie i staraniach o beatyfikację raciborskiej Piastówny.

Wzniosłe zatroskanie, gościnność i pobożność Świętobliwej Księżnej z Raciborza wzywa do pogłębionej refleksji:
  • Jak dziś interpretować słowa Jezusa o wyborze najlepszej cząstki, której nie będzie się pozbawionym?
  • Jak troszczyć się dziś o dobra Kościoła?
  • Jak dziś praktykować gościnność (gr. philo-ksenia) i troskę o najbardziej potrzebujących na wzór pierwszych chrześcijan i świętych Kościoła (por. Łk 7, 44-46; 10, 34; 14, 13n; Rz 12, 13; 1 Tm 3, 2; 5, 10; Tt 1, 8; 1 P 4, 9; Hbr 13, 2)?

MÓDL SIĘ!

Miłosierny Boże, Ojcze ubogich, Ty wybrałeś świątobliwą Eufemię, księżniczkę z rodu Piastów, do stanu zakonnego i pozwoliłeś jej przez cnotliwe życie w raciborskim klasztorze dominikanek odejść z tego świata w opinii świętości, proszę cię, spraw, aby została włączona w poczet błogosławionych. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa o beatyfikację

ŻYJ SŁOWEM!


Wciąż aktualny jest postulat obudzenia "wielkiego śpiącego olbrzyma w Kościele" - świeckich. Wcześniej w parafiach aktywnych było wiele stowarzyszeń i bractw żeńskich i męskich. Nie chodzi o wskrzeszanie dawnych metod i organizacji, ale poszukiwanie nowych form, dostosowanych do potrzeb i możliwości wspólnot lokalnych. Do czego inspiruje świętobliwa księżna z Raciborza współczesne kobiety?

ks. Jan Kochel

rys. Franciszek Kucharczak

Pozostałe tematy
Aktualności

List do Galatów [2024]

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez eucharystycznych dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza III.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 13976038

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu