Wydaje się, że właśnie biskup Pasawy i krainy Retów w północnym Tyrolu oraz Chur – stolicy szwajcarskiego kantonu Gryzonia – orędownik w czasie zarazy wyniszczającej zwierzęta domowe, jest patronem starych, zabytkowych kościołów drewnianych w Dobrodzieniu, Chechle k. Ujazdu, Walcach k. Krapkowic, Woźnikach Śląskich czy Bieruniu Starym (zob. obrazy w Środzie Śląskiej, Lubecku, por. EK t. 20, 161-163). Chociaż ostatnio zaczyna dominować zwyczaj folklorystyczny i (niestety) komercyjny kult św. Walentego jako patrona zakochanych (tzw. walentynki), nie zmienia to faktu, że jego orędownictwo chroni siedliska domowe i rodzinne przed niebezpieczeństwem ze strony złego ducha. Człowiek zakochany przypomina bowiem lunatyka (łac.
luna – „księżyc, pozostający pod wpływem księżyca”). Choroba ta nazywana bywa epilepsją, a jej zewnętrznymi objawami są przejściowe konwulsje, krzyki i agresja, przypisywane duchowi nieczystemu jako sprawcy (por. Mt 9,14-27; 17,14-18).
Jezus wielokrotnie uwalniał opętanych od wpływu złego ducha, leczył i uzdrawiał chorych na duszy i ciele. Zbliżał się do ludzi w ich cierpieniu, aby okazać im swoje miłosierdzie i przekonać o zwycięstwie nad bólem, grzechem, śmiercią i szatanem. Chrystus dzielił się władzą wypędzania złych duchów z uczniami, lecz nie zawsze potrafią oni uwalniać chorych z mocy demonów. Czasem uczniowie Jezusa czy współcześni egzorcyści (z misją biskupa) okazują się bezsilni. Konieczna jest wiara, modlitwa nieustanna oraz czystość intencji. Zły duch potrafi wydobyć wszelkie słabości człowieka, upokorzyć pysznych i pewnych siebie. Trzeba w pełni zaufać Chrystusowi i Kościołowi (por.
Obrzędy egzorcyzmu i inne modlitwy błagalne, Katowice 2002; A. Żądło (red.),
Egzorcyzmy w tradycji i życiu Kościoła, Katowice 2007).
Głośnym echem odbiła się w diecezji gliwickiej śmiała kradzież relikwii św. Walentego i bł. Karoliny Kózkówny z bazyliki Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rudach Wielkich. Sprawca dostał się do świątyni przez okno w bocznej nawie w nocy z 3 na 4 października 2014 r. Relikwie trafiły do kościoła w Rudach bardzo wcześnie dzięki ojcom cystersom. Walentego, męczennika rzymskiego (z III w.), czczonego 14 lutego, czy też biskupa Pasawy (z V w.), czczonego 7 stycznia, kultem otoczono zwłaszcza w XVII i XVIII w. Wtedy też jego relikwie zostały przekazane dwóm kościołom w Polsce: w Rudach i Chełmnie (później relikwie otrzymały również parafie w Lublinie, Częstochowie, Konopiskach). Kiedy relikwie św. Walentego trafiły do Rud, nie wiadomo, ponieważ zaginął dokument ich przekazania. Wiadomo natomiast, że w Chełmnie są one od 22 maja 1630 r. (por. EK t. 20, 162). Prawdopodobnie mniej więcej w tym samym czasie znalazły się też w Rudach. Natomiast relikwie bł. Karoliny Kózkówny, której sanktuarium znajduje się w jej rodzinnej miejscowości – Zabawie (diecezja tarnowska), zostały przekazane diecezji gliwickiej w lutym 2008 r. Od 14 lutego do 18 listopada 2010 r. trwała ich peregrynacja po kościołach diecezji. We wspomnienie bł. Karoliny w 2010 r. zostały umieszczone w rudzkiej bazylice.
Wymowna jest zbieżność kultu św. Walentego – patrona zakochanych i bł. Karoliny – patronki Ruchu Czystych Serc, która niebawem zostanie ogłoszona Patronką Młodzieży Polskiej, obok św. Stanisława Kostki. Czasy współczesne domagają się młodych, odważnych świadków miłości czystej, która „jest cierpliwa, szlachetna (…) nie zazdrości, nie przechwala się, nie jest zarozumiała, nie postępuje nieprzyzwoicie, nie szuka swego… nie liczy doznanych krzywd, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz raduje się prawdą” (1 Kor 13, 4-6 wg Edycji św. Pawła).
Wobec wielkiej tajemnicy miłości czystej trzeba zapytać:
- Jak dziś wychowywać do czystej miłości (por. Papieska Rada ds. Rodziny, Wychowanie do czystej miłości. Wskazania dla wychowania w rodzinie, Kraków 2011)?
- Jak naśladować świętych w walce o czystość cierpliwą i szlachetną (2 Tes 1,10)?
- Jakie przymioty powinien posiadać spowiednik, by skutecznie wypełniać posługę jednania wśród zakochanych i małżonków (por. 2 Kor 5,18; Rz 5,10n)?
- Jaka jest rola słowa Bożego w przygotowaniu i sprawowaniu tego sakramentu?
- Czy warto zalecać lekturę Pisma Świętego jako zadośćuczynienie (pokutę)?
MÓDL SIĘ!
Święty Walenty, opiekunie tych,
którzy się kochają i darzą przyjaźnią,
Ty który z narażeniem życia urzeczywistniłeś
i głosiłeś ewangeliczne przesłanie pokoju,
Ty, który dzięki męczeństwu przyjętemu
z miłości zwyciężyłeś wszystkie siły obojętności,
nienawiści i śmierci, wysłuchaj naszą modlitwę.
W obliczu rozdarć i podziałów na świecie daj nam
zawsze kochać miłością pozbawioną egoizmu,
abyśmy byli pośród ludzi wiernymi świadkami
miłości Boga.
Niech ożywiają w nas miłość, przyjaźń
i zaufanie, które pozwolą nam przezwyciężyć
życiowe przeszkody.
Prosimy Cię, wstawiaj się za nami do Boga,
który jest źródłem wszelkiej miłości
i wszelkiego piękna i który żyje i króluje
na wieki wieków. Amen.
por. Adonai.pl
***
Wszechmogący, Wieczny Boże, któryś za wstawiennictwem Św. Walentego usuwał od ludzi wszelkie choroby – prosimy Cię Jezu przez jego zasługi i wstawiennictwo oddal od nas zagniewania Twą ręką, abyśmy uwolnieni od trapiącej nas choroby ciała i duszy, ochotnym sercem, wdzięczni Ci służyli. Amen.
ŻYJ SŁOWEM!
Niełatwo jest żyć w czystości, ale nie jest to powód do niepokoju. Bóg lituje się nad naszymi grzechami, także tymi dotyczącymi sfery seksualnej. Biblia wzywa do czystości chrześcijańskiej, bo „dla czystych wszystko jest czyste” (por. Rz 14,14.20; 1 Kor 10,23; Tt 1,15), a trzeba unikać wszelkiej nieczystości (por. Rz 1,24; 6,19; Ga 5,19; Ef 4,19; 5,3.5; Kol 3,5; 1 Tes 2,3; 4,7; Ap 17,4). Tylko jednego nie powinni chrześcijanie czynić: nie powinni seksualnych grzechów nazywać rzeczą normalną czy dopuszczaną, ponieważ „wszyscy” tak twierdzą. Cnota czystości ma źródło w Duchu Świętym (Ga 5,22). Prośmy więc o dar czystości dla siebie i innych!
ks. Jan Kochel
rys. F. Kucharczak