Dostojewski Fiodor - Zbrodnia i kara
2016-06-01
Historia opowiada o życiu młodego studenta prawa - Rodiona
Raskolnikowa. Niestety ze względu na ciężką sytuację finansową, młodzieniec
zmuszony był zrezygnować z nauki. Wynajmował ciasne mieszkanie. Jego siostra Dunia postanowiła wyjść za mąż za
Łużyna, aby w ten sposób wspomóc finansowo swoją rodzinę.
Raskolnikow coraz częściej zaczyna myśleć o tym, by zabić lichwiarkę- Alonę. W
przekonaniu utwierdza go rozmowa z miejscowym pijakiem - Marmieładowem.
Opowiedział on historię swojej rodziny, która żyje w nędzy. Mężczyzna nie może
sobie wybaczyć, że z powodu swojego pijaństwa, jego córka- Sonia- zarabiała na rodzinę jako prostytutka.
Pewnego dnia Raskolnikow po uprzednim przygotowaniu się, zabija lichwiarkę i
jej siostrę, następnie ucieka z mieszkania. Młodzieniec ukrył zrabowane
przedmioty i zatarł ślady morderstwa. Wyrzuty sumienia i strach nie dają mu
jednak spokoju. Został wezwany na policję w celu złożenia wyjaśnień dotyczących
weksla z jego nazwiskiem, znalezionego w
domu zamordowanej. Po tym zdarzeniu Raskolnikow chorował przez cztery dni.
Pewnego razu odwiedza Sonię Marmieładow i rozmawiają o Bogu, czytają Ewangelię
o wskrzeszeniu Łazarza. Rodion odbywa też rozmowę z sędzią śledczym, który
mówi mu o sposobie prowadzenia śledztwa w taki sposób, iż przestępca
po jakimś czasie sam przyznaje się do winy. W czasie kolejnej rozmowy
z Sonią Raskolnikow przyznaje się
do zabójstwa lichwiarki. Wkrótce do Raskolnikowa przychodzi sędzia
śledczy informując go o dokonanej rewizji w jego mieszkaniu,
namawia go, by sam zgłosił się do więzienia. Rodion przyznaje się do morderstwa
lichwiarki, wyrokiem sądu zostaje
skazany na katorgę, gdzie towarzyszy mu Sonia.
Na uwagę zasługuje
tutaj postać Sonii. Dziewczyna jest troskliwa i miła. Zajmuje się czymś, co
powszechnie jest potępiane i uważane za hańbiące. Jednak motywacje, dla których
dziewczyna zajmuje się nierządem, sąuzasadnione. Nie robi tego dla siebie, tylko dla swoich najbliższych,
którzy byli w trudnej sytuacji finansowej.
Ciekawą postacią
jest również Rodion Raskolnikow. Buntuje się przeciwko niesprawiedliwemu
porządkowi świata. W obronie swoich wartości (również tych materialnych),
postanawia dokonać morderstwa. Mimo, iż na początku uważał, że postępuje
dobrze, okazuje się, że wyrzuty sumienia nie dały mu spokoju. Rozmawiając z
Sonią, Raskolnikow coraz bardziej kształtował swój charakter. To właśnie dzięki
tej dziewczynie zmienił swój światopogląd i zaczął częściej myśleć o sprawach
ostatecznych.
Mimo, że dzieło należy do kanonu lektur, lubię wracać do tej
powieści, ponieważ dowodzi, że każda zbrodnia zawsze zostanie ukarana. Każdy,
bez względu na status społeczny może zmienić się na lepsze. Główny bohater,
mimo że dokonał straszliwej zbrodni, był w stanie zmierzyć się z
konsekwencjami, jakie niosło za sobą przyznanie się do winy. Zanim jednak to
zrobił, przeżywał ciężkie chwile, gdy musiał mierzyć się z wyrzutami sumienia.
Dowodzi to, że jakąkolwiek zbrodnię dokona człowiek, zawsze będzie musiał
odpokutować poprzez pozbawienie wolności za sprawą więzienia, przymusowych prac,
czy wyrzutów sumienia.
Marta
Chojecka