McDowell Josh - Świadek

2016-06-03

Książka Josha McDowella Świadek trafiła w moje ręce, kilka lat temu podczas zakończenia rekolekcji oazowych. Została odłożona na półkę, ale okładka została zapamiętana i nie dała o sobie zapomnieć. Przygotowanie recenzji książki, powieści na zajęcia zmusiło, żeby wreszcie zobaczyć co się w niej skrywa. Ku mojemu zaskoczeniu książka od samego początku mocno wciągnęła, na tyle że nie chciało się kończyć jej czytać.

Raffaeq Ramsey najbogatszy człowiek w Egipcie, milioner, człowiek mający wszystko. Doświadcza śmierci córki i porwania żony, w konsekwencji strachu i lęku także o własne życie. Wynajmuje szefa ochroniarskiej i detektywistycznej firmy Marwana Accada, aby ten odszukał porwaną żonę i rozwiązał tę tajemniczą zagadkę. Jednak i Raffeq zostaje zastrzelony a na Marwana mającego odnaleźć zaginioną Claudette Ramsey spada jeszcze większy ciężar, staje się pierwszym oskarżonym, w jego pościg rusza policja a oprócz policji żądający okupu mordercy mają jeden cel, zabić człowieka który wie już za dużo. Marwan Accad musi więc uciekać. Ucieczka i schronienie by odkryć prawdę o całej sprawie, ale tak naprawdę ucieczka do swojego wnętrza i czas na zmianę życia nie dającego pokoju, życia wiecznej walki, rozwiązywania spraw i narażania na niebezpieczeństwa.

Wybiera miejsca najbardziej odległe, przypadkowe Monte Carlo, Cassablanca, Sao Paulo i tak wszystkie te miejsca stają się czasem jego niezwykłej metamorfozy. Dla Boga przypadek to Jego logika i działanie. Fundamenty życia Marwana kryjącego się pod imieniem Tariq stają się chwiejne by wreszcie zostały zniszczone i dały całkiem nowe życie, nowego człowieka. W jego ucieczce i niepewności przed tym jak wszystko się zakończy, pojawia się MIŁOŚĆ, której doświadcza tak naprawdę pierwszy raz w życiu- kobieta w której się zakochuje. Dalia dla której chciałby poświęcić resztę życia jest córką pastora. W niczym to jednak nie przeszkadza a jak się okazuje pomaga. Marwan oprócz pierwszego w życiu doświadczenia miłości doświadcza Boga rodziny i pragnienia innego dobrego życia, zerwania ze starym człowiekiem...

Wybór miłości czy nienawiści, prawdy czy wiecznego uciekania i kłamstw, życia czy zabijania siebie i innych...

Jak zakończyła się sprawa Marwana Accada? Kto stoi za sprawą porwania, morderstw i próbą zabicia Tariqa?

Aby znaleźć na te pytania odpowiedzi, aby poznać mrożącą krew w żyłach historię pełną akcji, zawirowań, pogubienia i ludzkiego dramatu ale także akcji pełnej miłości i walki Boga o nasze życie zachęcam gorąco do lektury.

Tomasz Wolnik