2019-06-06
Testament z krzyża skierowany do Jana poleca Maryję jako Matkę naszą, Matkę Kościoła. Już Stary Testament mówi o Maryi (Rdz 3,15; Iz 7,14). Zaś Jezus chciał, aby Maryję przyjąć jako także naszą Matkę. Jan jako „uczeń wziął Ją do siebie”, „przyjął Ją do swojej własności”, więc Maryja stała się częścią jego życia - niech stanie się również częścią naszej rzeczywistości.
Katechizm Kościoła Katolickiego mówi: „Wiara katolicka w odniesieniu do Maryi opiera się na wierze w Chrystusa, a to, czego naucza ona o Maryi, wyjaśnia z kolei wiarę w Chrystusa”. Czujemy, że cześć dla Matki Bożej to dar dla Kościoła, dla nas, bo jest naszą Matką.
Jezuita, o. Robert Więcek - proboszcz parafii Matki Bożej Kochawińskiej w Gliwicach - Matki dobrej drogi) w swych „Wielkopostnych i Wielkanocnych spotkaniach” z roku 2010 dzieli się z nami następującymi refleksjami: „Czy wyobrażamy sobie patrzeć na Jezusa Chrystusa, nie patrząc na Jego Matkę, Maryję? Byłoby to ze wszech miar dziwne, jeśli nie powiedzieć absurdalne (…). Czyż nie sam Pan Jezus wskazuje nam na Nią (…). Czyż grzechem jest wypełnienie misji Pana Jezusa i „wzięcie Maryi do siebie”? Dalej czytamy: „Częstsze zwracanie się do Maryi z prośbą o pomoc nie jest zapewne nietaktem, bo to za Jej wstawiennictwem zwracamy się do Jej Syna! (…) Warto pamiętać, że nikt z wierzących nie odważyłby się rozdzielać Syna i Matki. Byłoby to raczej próbą samobójczą! Zdegradowaniem, redukcją wiary! (…). Ona jest Świadkiem wskazującym zawsze Chrystusa, Jej Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa!”.
Jako Ślązaczka dziedziczę kult Mateczki Piekarskiej - „naszej Panienki”, „Matki sprawiedliwości i miłości społecznej”, „Matki uczącej Ewangelii pracy, „Matki solidarności ludzi pracy”, „Obrony upokorzonych”, „Piekarskiej Pani, oparcia ludu śląskiego”, „Pani chroniącej niedzielę Bożą i naszą”, „Opiekunki ludzkich praw i godności człowieka”.
Wierzący, kochający Matkę Bożą, odmawiają jedną z licznych form modlitwy, np. nowennę od novem - "dziewięć", czyli przez dziewięć kolejnych dni, tygodni czy nawet lat. W tej modlitwie chodzi o akt wiernego trwania na modlitwie, jak trwali apostołowie po Wniebowstąpieniu Jezusa, oczekując Zesłania Ducha Świętego - może to była pierwsza nowenna? Taka modlitwa pomaga wyciszyć się i otworzyć na działanie Bożej łaski i na Jego natchnienia, aby móc w konkretnej sytuacji życiowej usłyszeć głos Boga w sobie, Jego odpowiedź.
Znamy nowennę do Matki Boskiej Piekarskiej z rozważaniami św. Jana Pawła II. W modlitwie wstępnej zwracają uwagę słowa: ”Matka (…) od wieków spogląda z piekarskiego wzgórza na śląski lud i wyprasza mu łaski. Tobie nigdy nie były obojętne troski mieszkańców tej ziemi, dlatego przychodzimy do Ciebie, tak jak niegdyś przychodzili nasi ojcowie, aby powierzyć Ci nasze sprawy”.
W pierwszym dniu nowenny Matka Boska jest dla wiernych Powierniczką tajemnic serca ludzkiego, a w 1968 roku kardynał Wojtyła tak się modlił: „Przybyłem, bo uważam Matkę Bożą Piekarską za szczególną Patronkę mojego nowego powołania (...) błagam o stałą pomoc dla metropolity krakowskiego w jego nowym powołaniu”.
W trzecim dniu modlimy się do Matki wiary i wolności, stąd słowa z 1973 roku jeszcze kardynała Wojtyły: „Ewangelia jest zaczynem godności człowieka, wolności duchowej człowieka. My tę wolność duchową dziedziczymy przez tyle stuleci (…). Obyśmy byli pojętnymi uczniami Ewangelii i dobrymi Twoimi dziećmi zawsze”.
Dzień czwarty jest modlitwą do Matki odnowy i pojednania. Rozważanie dotyka ważnego dla Polaków tematu pojednania potrzebnego człowiekowi. Chodzi o pojednanie z Bogiem, z bliźnimi i z samym sobą. „Matko, módl się, abyśmy umieli być na co dzień ludźmi pojednania i pokoju, abyśmy żyli tak, jak uczył nas Twój Syn, a nasz Pan”.
Dzień siódmy jest modlitwą do Matki zatroskanej o trzeźwość swoich dzieci, wypraszającą dar trzeźwości, „aby nasze umysły były jasne, serca przejrzyste, czyste i szczere (…), jako mocni ludzie tworzyli zdrowy, mocny i odpowiedzialny naród”.
W dniu ósmym Papież przypomniał, że Matka Boża broni niedzieli Bożej i naszej, a sam prosił w roku 2003: „Proszę pracodawców i ludzi pracy: uczyńcie wszystko, aby szanować dzień święty(…). Niech Dzień Pański będzie dniem radosnego nawiązywania więzi z Bogiem oraz budowania jedności rodzin i społeczeństw”.