2019-11-15
Gdy
niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i
darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie
zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony».
Zapytali Go:
«Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?».
Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem
przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”.
Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i
przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec».
Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».
Już od wieków wielcy władcy państw i zamożni ludzie wznosili fantastyczne pałace tętniące przepychem i elegancją. Podobnie król Dawid, któremu Pan obficie błogosławił, postanowił wznieść świątynię na chwałę JAHWE. Niestety nie udało mu się tego zrobić, dokonał tego jego syn - Salomon (por. 2 Sm 7; 1 Krl 6). Wspaniała świątynia w wyniku zawirowań historycznych dwa razy została zburzona, a później na nowo odbudowana. Świątynia Salomona odznaczała się ogromnym bogactwem i przepychem, co potwierdza Ewangelista Łukasz: niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami (21,5). Tak więc Żydzi ogromnie chlubili się swoją świątynią, gdyż była dla nich "miejscem świętym", w którym przebywa Bóg - sercem religijnego życia Izraela (wiary w JAHWE).
Trudno wyobrazić sobie oburzenie, jakie wywołały słowa Jezusa: Przyjdzie
czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by
nie był zwalony. Z pewnością była to mroczna wizja, którą
natychmiast wszyscy odrzucili, choć Jezus zapewniał, że w trzy dni wzniesie ją
na nowo (J 2,19b). Proroctwo Jezusa zrealizowało się. Około roku
70 n.e. Rzymianie wkroczyli do Jerozolimy. Walki toczyły się również na terenie świątyni, w wyniku czego cała budowla
została doszczętnie zniszczona. Gdzie zatem jest ta nowa świątynia,
którą zapowiedział Jezus? On [przecież] mówił o świątyni swego ciała - wyjaśnia św. Jan (J 2,21), która została „odbudowana” przez chwalebne
Zmartwychwstanie. ON dał początek Kościołowi - Nowej Świątyni (1 Kor 3,16n). Do tej świątyni wszyscy mogą mieć dostęp, zarówno poganie jak i Żydzi (Ef 2,14-22). Nadto każdy chrześcijanin jest świątynią Boga, przybytkiem Ducha Świętego, żywym kamieniem w prawdziwym sanktuarium uczynionym nie ręką ludzką (Iz 66,1n; por. 2 Kor 6,16-18; Dz 7,49-51; 17,24).
Zastanów się zatem:
MÓDL SIĘ!
Boże w Trójcy Świętej Jedyny, przedwieczna i nieskończona Miłości, użycz mi łaski doskonałej miłości Twojej, aby ogniem swoim wyniszczyła we mnie wszelkie lęki miłości własnej.
Daj, bym miłował Ciebie, jedyny Skarbie mój i wszystka szczęśliwości moja, ponad wszelkie stworzenie, i siebie samego w Tobie, dla Ciebie i przez Ciebie. I abym miłował bliźniego, znosząc brzemiona jego, jak pragnę, by inni znosili moje.
Wszystko zaś, cokolwiek jest oprócz Ciebie, daj, bym tylko o tyle miłował, o ile to może być mi pomocą w dojściu do Ciebie.
ŻYJ SŁOWEM!
Trwaj w Bożej Świątyni, krzepiąc się Jego Słowem w codziennej modlitwie, biorąc przykład z Maryi, która niosła Słowo w swoim sercu i rozważała je (por. Łk 2,19.51). Stań się prawdziwie ubogim "w duchu" (ewangelicznie), będąc otwartym na Bożą wolę, a przez to, bogatym w Jego łaskę, dobroć i miłosierdzie.
Mateusz Cerkowniak
fot. jk