Wyszukiwarka:
Rozważania niedzielne: Rok B

XV Niedziela zwykła - 11.07.2021

2021-07-09

News

Wysłani po dwóch. Można stawiać sobie pytanie, dlaczego Pan Jezus wysłał swoich apostołów po dwóch? Przecież gdyby poszli pojedynczo, trafiliby do większej ilości miejscowości i mieliby możliwość spotkania się z podwójną ilością słuchaczy. Jednak w procesie oddziaływania (świadectwa) nie jest ważna ilość, ale miara miłości i zaangażowanie świadków.




CZYTAJ!
Mk 6,7‒13

Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!»

I mówił do nich: «Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakimś miejscu was nie przyjmą i nie będą was słuchać, wychodząc stamtąd, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!»

Oni więc wyszli i wzywali do nawracania się. Wyrzucali też wiele złych duchów, a wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali..


ROZWAŻ!

Bycie uczniem i apostołem Jezusa Chrystusa zakładało konieczność dwóch doświadczeń. Wpierw mają trwać przy Jezusie, jak uczniowie przy swoim Mistrzu i Nauczycielu. Uczniowie więc słuchali Jezusa, zadawali pytania, chodzili z Nim i byli świadkami cudów. To był etap ich formacji i zarazem konieczny ku ich umocnieniu w wierze. Jednak obok bycia uczniem Jezusa, trzeba było spełnić jeszcze drugie zadanie – trzeba było pójść na misję, a więc być apostołem, posłanym przez Jezusa. W tym momencie apostołowie musieli zadrżeć z obawy przed trudnościami. Byli przecież świadomi, co ich czeka. I zauważmy, że Pan Jezus nie wysłał ich Dwunastu naraz, wszystkich w jednym momencie, ale zaczął ich przygotowywać i wysyłać po dwóch. Prawdopodobnie z każdą parą spędził trochę czasu, by zagwarantować, że są oni w pełni przygotowani i że będą pewni siebie w momencie rozpoczęcia misji.

W tym Jezusowym sposobie wysyłania po dwóch zamknięta jest wielka mądrość, która towarzyszyła Kościołowi od początku. Samotny misjonarz może szybko się zniechęcić, na jednego, samotnego człowieka czyha zdecydowanie więcej niebezpieczeństw i pokus. W parze mogą wspólnie się modlić, dodawać sobie otuchy, wspierać się nawzajem, mogą też wykazywać swoje błędy, a także łatwiej im radzić sobie z problemami. Jednak nade wszystko w parze mogą siebie nawzajem umacniać w wierze. Jeden od drugiego mogą uczyć się odwagi wiary. Na dodatek, według dawnego prawa świadectwo dwóch osób było pewne, również w doświadczeniu oskarżenia przed sądem. Zatem kiedy apostołowie mówili o wydarzeniach, o cudach, które Jezus zdziałał, wówczas ich relacje miały wartość prawdy.

Nie ulega wątpliwości, że każdy z nas ma być uczniem i apostołem Jezusa Chrystusa. To jest nasza misja proroka, podobna do misji Amosa, o czym czytamy w pierwszym czytaniu (Am 7,12-15). Do tej misji zostaliśmy wybrani, choć każdy na inny sposób, tak jak to mówi św. Paweł w Liście do Efezjan (Ef 1,3-10). Jednak to nie inni potrzebują naszego świadectwo, np. w pracy, na uczelni, w rodzinie, ale to my potrzebujemy najpierw siebie nawzajem, to my - z najbliższymi - mamy siebie wzajemnie umacniać w świadectwie. Zatem mąż potrzebuje świadectwa żony, a żona potrzebuje świadectwa męża. Dzieci potrzebują świadectwa rodziców, a czasami rodzice potrzebują świadectwa dzieci. Dziś potrzeba świadectwa – dosłownie – jak lekarstwa!

W podążaniu drogą lectio divina niech nas prowadzą pytania:
  • Czy bardziej potrafię być świadkiem Jezusa dla obcych mi osób, czy dla swoich bliskich?
  • Czy poczuliśmy już kiedyś siłę świadectwa?
  • W którym momencie życia świadectwo moich bliskich było mi bardzo potrzebne?
  • Wobec kogo jest mi najtrudniej być świadkiem?
  • Czy kiedyś kogoś zaprosiłem do modlitwy? Czy komuś dodałem otuchy? Czy potrafię kogoś wspierać w świadectwie?



MÓDL SIĘ!

Panie, proszę Cię o odwagę
w doświadczeniu walki,
w momencie mówienia prawdy,
w konsekwentnej realizacji celów życiowych
i w walce ze złem.

Proszę Cię
o odwagę do bycia blisko Ciebie
o odwagę do przyznawania się bycia katolikiem
o odwagę za tych, którzy boją się mówić o Panu
o odwagę do realizacji tego, do czego zostaliśmy powołani
o odwagę do przyjmowania woli Bożej i wiary, która prowadzi do krzyża
o odwagę do dawania bezgranicznej miłości
o odwagę w przyjmowaniu prawdy o sobie.


ŻYJ SŁOWEM!

Spróbuj kogoś zachęcić do modlitwy w określonej intencji.

ks. Franciszek Koenig

Pozostałe tematy
Aktualności

Katechezy eucharystyczne

Kongres Eucharystyczny w diecezji gliwickiej stał się okazją do zaangażowania poszczególnych wiernych, jak i grup, stowarzyszeń i ruchów lokalnego Kościoła. Studenci Wydziału Teologicznego UO przygotowali cykl katechez dla młodzieży, by odpowiedzieć na apel Biskupa Gliwickiego i włączyć się w przygotowanie do dobrego przeżycia tego czasu łaski; zob. Wprowadzenie. Katecheza IV.

więcej

List do Galatów

Kolejny tom Komentarza Biblijnego Edycji św. Pawła budzi nadzieję na szybsze ukończenie wielkiego projektu polskiego środowiska biblistów. Komentarz Dariusza Sztuka SDB dotyczy dzieła, które Apostoł napisał pod koniec swego pobytu w Efezie jako odpowiedź na niepokojące wieści o niebezpieczeństwie zagrażającym wierze (por. Ga 3,2; 4,21; 5,4); NKB.

więcej
zobacz wszystkie

Liczba wizyt: 14093376

Tweety na temat @Ssb24pl Menu
Menu